czwartek, 16 lipca 2015

Niepogoda na wakacje

Pod koniec czerwca pojechaliśmy na wakacje. Tak bardzo wyczekiwane.
Nie liczyliśmy na tropikalne upały, jednak pogoda była ciut gorsza niż ta na którą liczyliśmy po przejrzeniu prognoz.

Pogoda nam nie straszna, więc gdy tylko nie padało (a raczej nie padało) to ruszaliśmy nad morze, nie ważne, że wiatr. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :):):):)

Anielka była zachwycona morzem, byliśmy dwa lata temu się raczej nie pamiętała za wiele. Atrakcją był też wszech obecny piach. Więc były babki, naleśniki, zamki i inne cuda z piachu i kamieni.

Ja typ leżący na plaży i łapiący każdy promyk słońca. Okazji było mało na łapanie słońca, ale i tak bardzo się cieszę, że pojechaliśmy, że mogliśmy ten czas spędzić razem, całą trójką, więc korzystałam z czasu z moimi robalami. Wspólnych zabaw nie było końca.

Trochę jeździliśmy po okolicy i mieliśmy kilka przygód, ale o tym w następnym poście, a dzisiaj zostawiam was z naszymi wakacyjnymi fotkami.

Przywitanie morza, jeszcze zanim poszliśmy do swojego pokoju (godz. ok 9)


Miejsce atrakcji nie tylko dla dzieci :) kopara była nr 1










































6 komentarzy:

  1. Aniela w kaloszach najlepsze :D
    Niby bez pogody, ale jakieś przebłyski słońca widać :) zresztą morze jest zawsze fajne, nawet w niepogodę...Ja bym mogła tam zamieszkać, w okolicach nie w morzu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kalosze super sprawa, Aniela miała radochę, że mogła chodzić po morzu :) i fale ją podmywały:)

      ja też, uwielbiam morze w każdą pogodę

      Usuń
  2. ojej a co to się stało w rączkę?
    A kto powiedział, że nad morzem można się dobrze bawić tylko jak jest ładna pogoda? przecież zamek można zbudować nawet jak nie ma słońca,a po deszczu lepszy piasek na budowle.
    przecudne zdjęcia.
    Pozdrawiam
    http://potworkowakraina.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gips na ręce to jedna z naszych wakacyjnych przygód, więc będzie o tym w następnym poście :)

      oj tak zamki, babki, latawiec, chodzenie w kaloszach po morzu i strumyku i wiele innych atrakcji :)

      Usuń
  3. My byliśmy przełom czerwca/lipca i trafiliśmy na upały :) Ale widać Wy też się dobrze bawiliście pomimo niepogody :)
    Gdzie dokładnie byliście?
    Pozdrawiam www.nietylkorozowo.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my byliśmy 21-27 więc przed upałami :) a byliśmy w gąskach k.sarbinowa (mielna)

      Usuń