poniedziałek, 8 grudnia 2014

Witamy!

Witamy się serdecznie po naszej nieobecności.

Jesteśmy i zgłaszamy gotowość do działania.

Anielka z niecierpliwością czeka na śnieg i zabawy na śniegu. Ja zaś nie koniecznie, wolałabym słoneczko i brak grubych puchowych kurtek.

Chociaż widząc jej radość z tych wszystkich zabaw i nowych odkryć, trochę sama zaczynam wypatrywać płatków śniegu, by kolejny raz widzieć na jej małej, słodkiej buźce uśmiech. Widzieć jak cieszy się z każdego płatka który spada na jej mały nosek.

Czekamy na coś jeszcze.

Burza mózgów.... Hehe

Ktoś stawia na Święta i Świętego Mikołaja ?
Tak na to też czekamy i na pewno Anielcia nie może się doczekać prezentów.
Tym bardziej po sobotnich mikołajkach i masie prezentów.
Już teraz śpiewa "śpiewajcie i grajcie Muuuuuu, małemuuuuu, dzieciątkuuuuuu", albo "chłała na wysokoościiii, a pokój na ziemiiii.....tej ziemi"

Ale w mojej głowie ciągle krążą myśli związane z.....

Myśli związane z tym, że moje dziecko już od 15 grudnia pójdzie do przedszkola.

Tak wiem, przecież to nie ten czas, a jednak. Anielka będzie przedszkolaczkiem i jak ja mam myśleć o czymś innym?

Więcej o naszych przygotowaniach i myślach związanych z całym tym zdarzeniem w następnym poście.

Pozdrawiamy!!!

3 komentarze:

  1. powodzenia! trzymam kciuki za Anielę!

    OdpowiedzUsuń
  2. A już myślałam, że czekacie na to co my :D
    Powodzenia dla Anielki! No i dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe póki co nie;)

      chyba ja bardziej przeżywam bardziej :)

      Usuń