Trzy lata po ślubie z mym lubym :)
To już trzy lata a wydaje mi się, że to było tak nie dawno.
Pamiętam jak się ubierałam, jakie emocje towarzyszyły mi gdy czekałam na przyszłego męża.
Przysięgi nie pamiętam, w zbyt wielkim szoku chyba byłam:P
Zabawa do białego rana . Kilka godzin snu i "chwila" na ogarnięcie się i poprawiny.
Jakby to było tydzień temu, a to już, albo dopiero trzy lata.
Mam nadzieję, że będziemy trwać w tej naszej miłości jeszcze nie dwa nie trzy lata, a dwadzieścia, trzydzieści, aż do śmierci....
Trzy lata po ślubie, razem prawie 10 lat (w grudniu będzie 10) więc trochę się już znamy.
Nasza historia jest długa, bywało różniej (jak w każdym związku). Przeżyliśmy wiele radości, szczęścia, ale było też mniej kolorowo gdzie leciały łzy. Daliśmy radę przetrwać i bardzo się z tego cieszę. Zaręczyliśmy się w sylwestra 2008 roku, dla mnie mega niespodzianka bo nic nie wiedziałam:)
13 sierpnia 2011 roku wzięliśmy ślub i 13 okazała się szczęśliwa. Po 9 miesiącach 13 maja urodziła się nasza królewna Anielka.
Teraz parę słów do Niego
Bo kocham go bardzo, za to, że znosi moje wymysły,
za to, że potrafi tak po prostu przytulić gdy po moich policzkach płyną łzy
za to, że walczył i się nie poddał
za to, że mimo zmęczenia po pracy bierze się za sprzątanie
za to, że nie wymaga by codziennie był obiad, tym bardziej dwu dyniowy
za to, że kocha mnie mimo moich nadprogramowych kilogramów
za to, że jest i nawet za to, że mnie wkurza
:*
A teraz zapraszam was na mały przegląd naszych zdjęć;)
Jeszcze jako narzeczeni
Przygotowania
Kościół- już jako małżeństwo
Czas na osładzanie wódki, pierwszy taniec i zabawę
Poprawiny
Trochę zdjęć w plenerze ;)
Pięknie wyglądałaś ;) kolejnych stu lat razem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ślubne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wam jeszcze więcej radości na kolejne lata!
Piękne zdjęcia i oby więcej lat razem :)
OdpowiedzUsuńdziękuje kochane :*
OdpowiedzUsuńSuper fotki! Serdeczne gratulacje! I kolejnych minimum 100 lat razem! :)
OdpowiedzUsuńPięknie i gratuluję!
OdpowiedzUsuń